Witam Was,
mam dość nietypowy problem: fizyczne interfejsy sieciowe są spięte w tym momencie jako backup, wpięte są do switcha gigabitowego, negocjuje na porcie gigabit full duplex, ale transfer jest koszmarny - 10MB/s (widziane z poziomu interfejsu virtualization station). Wirtualka to serwer WDS-a nic innego nie uruchomione w tym samym momencie.
Podejrzewam sprawę sieciową po stronie qnap, na innym urządzeniu wszystko jest ok. Pomożecie gdzie szukać?
Dodam jeszcze, że dyski to WD RED 3TB + ssd 250GB do przyśpieszenia wirtualki
mam dość nietypowy problem: fizyczne interfejsy sieciowe są spięte w tym momencie jako backup, wpięte są do switcha gigabitowego, negocjuje na porcie gigabit full duplex, ale transfer jest koszmarny - 10MB/s (widziane z poziomu interfejsu virtualization station). Wirtualka to serwer WDS-a nic innego nie uruchomione w tym samym momencie.
Podejrzewam sprawę sieciową po stronie qnap, na innym urządzeniu wszystko jest ok. Pomożecie gdzie szukać?
Dodam jeszcze, że dyski to WD RED 3TB + ssd 250GB do przyśpieszenia wirtualki