Oj - co 5 minut słyszę że QNAP jest drogi, jest oprogramowanie be ale support odpisuje - ciekawe co bys zrobil gdyby to byl problem z S ? Patrzac na to co sie dzieje na ich forum, to wiele odpowiedzi nie będzie.
Bezpieczny soft ? Od 5 lat skacze między dystrybucjami Linuxa i nie znalazłem takiej która jest bezpieczna i jednocześnie przyjazna w konfiguracji i za darmo ?
QNAP wybrałem ze względu na Celerona - z tego co pamiętam, około rok temu S było na ARM w podobnych pieniądzach.
Z tego co mi wiadomo QNAP wie o tych dziurach i załatał je - psując jednocześnie coś innego. Jak widać "generyczność" rozwiązania jest coraz większym problemem.
Wgrywasz od razu najnowszą wersję fw na produkcję ? Świetny pomysł na strzał w kolano!
Ja czekam około miesiąca czasu przed zmianą oprogramowania - fyi: nie przeszedłem jeszcze na 4.3.4 bo moim zdaniem robi za dużo zamieszania.
Tak, wgrywam od razu na live - o ile nowe fw zawiera poprawki bezpieczeństwa. Chociaż jak widać na moim przykładzie, nawet aktualny firmware nie chroni przed złapaniem malware. No i nadal jestem zdania, że nie powinni wypuszczać softu, który nie jest dobrze przetestowany.
Z jednej strony będzie problem jak nieaktualny firmware ktoś mi się znowu włamie, z drugiej strony sam sobie robię problemy aktualizując soft, który bywa (delikatnie mówiąc) średnio stabilny i średnio sprawny. Przykładowo: HD station które pożera 100% CPU lub CloudLink który co kilka sekund dodaje wpis loga (zamiast raz na reboot).
I jak znaleźć tutaj złoty środek?
O super - poczekam na info na co się przeniosłeś ! BO ja na razie myślę nad Debianem 9
Tak, właśnie o tym myślę. Rozwojowa płyta główna, energooszczędny CPU (w moich zastosowaniach wystarcza), prosta obudowa, kilka dysków i Debian.
Mam tylko problem, jak tym wszystkim zarządzać: klient torrent/http/ftp, konta userów, proste udostępnianie plików, wirtualizacja. Nie mam doświadczenia z Nas4Free lub FreeNas - wolałem zapłacić trochę więcej za QNAP z QTS żeby problemy wyboru narzędzi mieć z głowy.
Bo na dzień dzisiejszy z jednej strony obawiam się QTSa wystawionego na świat (paranoja po ostatnim malware), ale z drugiej strony łatwo się tym zarządza, mogę prosto udostępniać pliki, do tego nawet znośne GUI (poza photo i video station, które są tragiczne).
Mógłbym postawić NAS za VPN, wtedy malware będzie trudniej się przedostać, ale znacznie utrudni mi to chociażby proste udostępnianie plików poporzez linki. Trochę kłóci się to z ideą, dla której mam NASy.