Większość z was mnie tu zna ale i tak witam
Jak wiadomo od niedawna możemy się cieszyć stabilna wersja QTS 4.1. Firmware jest ok gdyby nie mały fakt który jak dla mnie jest dosyć irytujący. Mianowicie odkąd używam wersji 4.1 a używam jej odkąd pojawiła się publiczna beta zauważyłem że moje skrzyneczki (pisze moje bo na początku problem dotyczył tylko jednej ale dziś zauważyłem podobne objawy na drugim moim sprzęcie) dotknął problem restartu w momencie kiedy są one zajęte operacjami na dużej ilości danych. Dokładniej np kiedy na mój mocniejszy model kopiuję dużą ilość danych (ok 1TB samych plików ISO) urządzenie w pewnym momencie doznaje zwisu i to tak totalnego że nawet nie można sie do niego dostać nawet przez SSH i jedynym wyjściem jest jego ręczne wyłączenie. Dodam że dzieje się tak i przy kopiowaniu ozywając protokołu SMB i RTRR. Innym z kolei objawem oprócz zwiechy jest po prostu restart. Na początku myślałem że problem ten dotyczy tylko jednego mojego sprzętu ale niestety dziś się dowiedziałem że mój słabszy QNAP robi to samo tyle że w tym przypadku zaliczył restart przy kasowaniu tych danych o których mówiłem powyżej poprzez File Station. stąd też zwracam się z prośbą do userów którzy posiadają ARMowe wersje QNAPów żeby dali znać czy spotkali się z takimi przypadłościami. Na koniec dodam że takich akcji nie doświadczyłem na firmware 4.0.x a kopiowałem ponad 2 razy tyle danych.
a zapomniałem dodać moje sprzęty na których mam takie akcje to:
TS-420 z 4xWD RED 2TB (Raid 5) 4.1.0 Build 0612
TS-210 z 2xSeagate Constelation 1TB (Raid 0) 4.1.0 Build 0612
Jak wiadomo od niedawna możemy się cieszyć stabilna wersja QTS 4.1. Firmware jest ok gdyby nie mały fakt który jak dla mnie jest dosyć irytujący. Mianowicie odkąd używam wersji 4.1 a używam jej odkąd pojawiła się publiczna beta zauważyłem że moje skrzyneczki (pisze moje bo na początku problem dotyczył tylko jednej ale dziś zauważyłem podobne objawy na drugim moim sprzęcie) dotknął problem restartu w momencie kiedy są one zajęte operacjami na dużej ilości danych. Dokładniej np kiedy na mój mocniejszy model kopiuję dużą ilość danych (ok 1TB samych plików ISO) urządzenie w pewnym momencie doznaje zwisu i to tak totalnego że nawet nie można sie do niego dostać nawet przez SSH i jedynym wyjściem jest jego ręczne wyłączenie. Dodam że dzieje się tak i przy kopiowaniu ozywając protokołu SMB i RTRR. Innym z kolei objawem oprócz zwiechy jest po prostu restart. Na początku myślałem że problem ten dotyczy tylko jednego mojego sprzętu ale niestety dziś się dowiedziałem że mój słabszy QNAP robi to samo tyle że w tym przypadku zaliczył restart przy kasowaniu tych danych o których mówiłem powyżej poprzez File Station. stąd też zwracam się z prośbą do userów którzy posiadają ARMowe wersje QNAPów żeby dali znać czy spotkali się z takimi przypadłościami. Na koniec dodam że takich akcji nie doświadczyłem na firmware 4.0.x a kopiowałem ponad 2 razy tyle danych.
a zapomniałem dodać moje sprzęty na których mam takie akcje to:
TS-420 z 4xWD RED 2TB (Raid 5) 4.1.0 Build 0612
TS-210 z 2xSeagate Constelation 1TB (Raid 0) 4.1.0 Build 0612