W moim QNAPie TS-659Pro padł jeden z sześciu dysków pracujących w RAID-5. Teoretycznie nie powinien to być żaden problem - po prostu wymieniam ten dysk na nowy, a system sam się podnosi i instaluje na tym nowym dysku bez straty danych. Ale pytanie praktyczne: czy ktoś z Was już to robił i czy rzeczywiście ten proces przebiega bez żadnych niespodzianek? Ja chciałbym ten uszkodzony dysk spróbować uratować: po wymontowaniu wyczyścić go i przeformatować, a potem, włożyć spowrotem do QNAPa i kazać mu się podnieść na tym prawdopodobnie jednak uszkodzonym HDD. Czy dużo ryzykiję postepując w ten sposób? Chodzi oczywiście o dane na pozostałych 5-ciu dyskach.
R.
R.