Sieć

londar

Nowy użytkownik
Noobie
5 Październik 2008
4
0
1
Witam

Wiem że to może nie do końca odpowiednie forum ale wierze w was że mi pomożecie :)

Otóż mam sieć w której za pomocą jednego kabla skrętki są podłączone dwa komputery, każda Rj45 jest zaciśnięta na 4 żyłach. Podobno zrobiła to jakaś firma, nie wiem czy tak można robić bo nigdy o takim sposobie nie słyszałem. Ale mam problem z tą siecią, zacina się co jakiś czas, brak dostępu do internetu, czasami nie można drukować po sieci. Ja na początku obstawiałem router nawet chciałem go zmienić ale zastanawia mnie czy ten patent z tymi kablami nie jest za to odpowiedzialny ??

Proszę o porady
 
Takie rozwiazanie o jakim tu piszesz jest bardzo nieprofesjonalne. Jednak znam sieci dzialajace dosc dobrze na 10mbit'ach, gdzie na 8 zylowej skrętce 4 zyly sa pod internet a dwie pod telefon - to jest dopiero LOL! Co najlepsze kabel nie jest ekranowany!

Sam osobiscie gdybym to ja mial taka siec pod opieka to wymienilbym rozwiazanie na takie ktore byloby zgodne z wszelkimi standardami. Trzeba tez pamietac ze w skrętce każda zyła oddzialywuje w jakis tam sposob na siebie - dlatego to jest wlasnie skretka.

Usterka taka moze byc spowodowana routerem lub innym urzadzeniem sieciowym - aktywnym. Kiedys ja mialem lepsza sytuacje... Internet mi czesto zanikal a transfery maksymalne mialem ok. 30kb/s - przyczyna? W pewnym miejscu skrętka zostala lekko przygnieciona... - usterki szukalem ok. tygodnia czasu. Wymienilem na ekranowany - dobry ;D

Aha... W tym poscie nie sugeruje ze moze to byc wina kabli... sugeruje, ze wszystko ma wplywa na dzialanie sieci.
 
Dziękuje ci Silas za odpowiedź. W przytoczonej przez ciebie sieci takie rozwiązanie się sprawdza a tu jednak coś nie tak. A najgorsze to to że ja siedzę w centrali firmy a problem jest w delegaturze i nawet za bardzo nie mam jak poobserwować tej sieci, znam to tylko z opowieści pracowników. A że jest to urząd to każda wydana złotówka jest ważna i jak źle ocenie powód to będzie potem gadania że nie potrzebnie wywaliło się ileś tam kasy.

Pozdrawiam
 
Nie napisales jakiej dlugosci sa kable ktore tworza ta siec LAN. Generalnie NIE POWINNO sie w taki sposob ukladac / instalowac sieci lokalnych ALE z obserwacji i doswiadczenia wiem ze tak sie robi i w pewnych warunkach to ma szanse dzialac. Dla przykladu podam mojego ISP ktory dociagnal mi do mieszkania lacze netowe 30 / 10 mpbs (tak tak) wlasnie na 2 parach skretki. Wiem bo patrzylem im na rece.
Generalnie jest tak ze transmisja komputerowa jest realizowana wlasnie na dwoch parach (zielony / bzielony i pomaranczowy /bpomaranczowy) a pozostale dwie pary odpowiadaja za ekranowanie (pewne uproszczenie). Tak jak juz napisalem na krotkich odleglosciach transmisja z uzyciem tylko dwoch par bedzie sie sprawdzala. W twoim przypadku jest symptomy sa takie ze raczej obstawialbym w pierwszej kolejnosci urzadzenia aktywne w sieci, pozniej fizyczne uszkodzenia kabli (vide przypadek Silasa) a na koncu kwestie polaczenia / zarobienia wtyczek RJ. Chyba ze topologia sieci jest jakas szczegolna.
 
Sieć 1GBit używa już wszystkich 8żył (4par). Miałem symptomy podobne do Twoich, że internet czasem działał a czasem nie i okazało się, że przewód był zrobiony 1-1, natomiast już na przewodach z przeplotem działało w porządku, ale do sieci gigabitowej potrzebne są zarówno przełączniki jak i sieciówki gigabitowe więc jeśli router nie jest 'zbyt nowy' to to inny problem.

Ale powiedz czy w czasie gdy internetu nie ma na tych jednostkach to jest wogóle połączenie? (czy ikonka komputerków sieci w windowsie nie ma krzyżyka oznaczająca brak fizycznego połączenia?) Nie ma konfilktu IP w sieci? Czy pula numerków IP (w przypadku dynamicznego przydzielania adresów) nie jest wykorzystana w 100%?
 
Tak zbaczając z tematu... opowiem Wam ciekawostke o switchach 1gbit (zwyklych - niezarzadzalnych).

Wyobrazcie sobie, ze w domu macie Router z Wifi i z wbudowanym switchem 4 portowym 100mbit. Do tego switcha w routerze podlaczyliscie kolejnego switcha 1gbit - moze byc tej samej firmy ... nie ma znaczenia.

Do switcha 100mbit na routerze macie podlaczony komputer M ktory jest obecnie wylaczony.
Do switcha 1gbit macie podlaczonego NAS'a i komputer G
(M - dla latwiejszego zapamietania od Mbit, a G od Gigabit)


Wyglada to prosto:
Kod:
         .-----.
         | ISP |
         `--+--'
         ___|
        |
 .------+---------.
 | ROUTER 100Mbit |
 `--+---+---+---+-'
    |   |       |
    |   |       |_______
    |   |               |
    |   |       .-------+------.
    |   |       | SWITCH 1GBIT |
    |   |       `--+--------+--'
    |   |          |        |
    |   |          |        |
    |   |      -- NAS --    |
    |   |                   |
    |   `---.               |
    |       |           Komputer G
    |     WiFi
    |
    |
Komputer M

Teraz na Komputerze G (gigabit) właczcie sciaganie duzego rozmiaru plik z NAS'a... Bedzie lecial predkoscia full ile NAS potrafi osiagnac. W przypadku TS-509 niech to bedzie 50-60Mb/s.

W tym momencie wlaczcie albo Komputer M, czy cos po WiFi i zacznijcie korzystac z internetu. Automatycznie transfer na switchu 1gbit spadnie do ok. 12mb/s.

Ktos mi zaraz powie to jest absurd! Taka sytuacja wystepuje na 99% switchy niezarządzalnych a przede wszystkim na takich "dobrych" jak D-Link (osobiscie przejechalem sie juz kilka razy na tym produkcie).

Dzis faktycznie inwestuje w switche, ale chcac unikac takich sytuacji trzeba albo sie szarpnac na switcha 1gbit zarzadzalnego, albo dobry router z switchem 1gbit.

Niezbadane są losy zero-jedynek po kablu...
 
Najprawdopodobniej switch redukuje ramki pakietów 1GB do ramki 100MB (akurat te ramki się od siebie różnią o ile dobrze pamiętam)
 
to prawda... pytanie czemu to wystepuje tylko na switcha niezarzadzalnych?
czy sa moze juz jakies zwyczajne switche nie majace tego problemu?
 
o_O tego nie doczytałem.. W sumie to nie udało mi się tego zaobserwować bo u mnie wszystko działa na 1GB lol2
Ale najprawdopodobniej dlatego, że zarządzalne są w stanie przekierowywać dane pomiędzy poszczególnymi złączami czyli już ingerować w konstrukcje samej ramki pakietu...
 
Cześć,
Chcę zakupić Ts-209 Pro II i zacząłem się zastanawiać właśnie dokładnie nad tym problemem (rysunek Silasa). Chodzi o to, że mam router Linksys ze switchem 100 Mb. Żeby nie spowalniać transferu między PC a Qnapem pomyślałem, żeby kupić switcha 1Gb niezarządzalnego (bo tańszy) i przepuścić przez niego transfer z PC do Qnapa. I wszytko byłoby OK, ale oczywiście muszę jaszcze tego switcha 1Gb podłączyć do routera żeby mieć Internet. I tu zacząłem się zastanawiać czy ten router nie spowoduje spowolnienia transferu bo router przydziela adresy w sieci (serwer DNS) - i czy czasem cały transfer nie pójdzie i tak przez niego.
Z tego co napisał Silas to dopóki z routera nie korzysta nikt inny to transfer jest OK, ale czy w momencie gdy będę ściągał na PC coś z Qnapa i jednocześnie będę na tym samym PC korzystał z internetu to czy wówczas transfer też siądzie?
Czy sprawę na pewno załatwi switch zarządzalny? Np. Linksys SLM2008

Będę wdzięczny za pomoc, bo trochę słaby jestem w tych sieciach.
 
Ekspertem nie jestem ale moim zdaniem tak, transfer spadnie do 100.
To jest tak samo jak z wifi. Jest się podłączonym kartą G - wszystko śmiga. Jesli w tym czasie ktoś podłączy się z karty B - Ty również zaczynasz pracować z tą prędkością.
 
Mam to samo na 8-portowym switchu DLINKa... część komputerów jest 1GBit, część 100MBit... jak są podpięte tylko te z 1GBit to działa super, po podpięciu kompów z 100MBit transfery spadają.
 
Z tego co gdzies wyczytalem, wspomniany switch Linksys'a SLM2008 rozwiazuje problem.... Ale glowy nie dam sobie uciac. Jesli ktos moglby to potwierdzic bylbym wdzieczny.