Obecnie po podłączeniu zasilacza włącza się tylko na kilka sekund wentylator. Kręci się kilka, kilkanaście sekund po czym wyłącza się na kilka sekund i za chwilę znowu się kręci. Wentylator włącza się sam, bez użycia włącznika. Nie ma żadnej innej reakcji, żadne diody się nie świecą. Dodam, że taki efekt pojawił się już kilka tygodni temu po wyłączeniu NASa na kilka godzin. Wtedy też nie startował, ale na drugi dzień po kolejnej próbie włączenia ruszył. Czy ktoś z Was ma jakieś skojarzenia lub podejrzenia ? Na razie jeszcze nie robiłem rozpoznania w kierunku serwisów pogwarancyjnych. Nie wiem który jest ewentualnie polecany. Ciekawe jak z kosztami. Jeśli płyta uszkodzona to prawdopodobnie koniec ?