Cześć Wam
.
Aktualnie posiadam QNAP TS-251B-4G z 2 x HDD Seagate IronWolf 4TB spięte w Raid 1 + 1 sztuka HDD 4TB jako zewnętrzny backup. Zaczyna brakować mi miejsca, więc szukam rozwiązania. Wymiana dysków na większe to już konkretne koszty dla mnie, zbliżające się do ceny 4ro zatokowych NASów. Może właśnie to byłoby dobre rozwiązanie + dokupienie kolejnych 4TB dysków.
NASa używam póki co przede wszystkim do trzymania kopii zapasowych większości plików z różnych urządzeń + dostęp do nich również z różnych urządzeń w razie potrzeby.
Po przeczytaniu XX tematów najczęściej zalecany upgrade to albo TS-453D albo przesiadka na S DS920/postawienie czegoś własnego... póki co zostanę przy QNAP. Póki co myślę o dokupieniu kolejnego IronWolfa dającego mi 4 x 4TB spięte w Raid 10, co mi da 8TB przestrzeni przy zachowaniu sensownej prędkości (tak przeczytałem w internetach). Nie korzystam z serwera na bazie dziennej, więc chyba nie ma sensu instalować dodatkowo SSD na system/cache (z tego co czytałem, nie odczuję różnicy/nie opłaca się). Czy powyższe rozwiązanie będzie ok? Jeżeli tak to zastanawiam się nad 2 sprawami:
1. Pytanie pewnie retoryczne, ale zapytam
. Dodatkowy zapasowy dysk powinien być wielkości 8TB aby zrównać się z wielkością dostępnej przestrzeni w NAS i kopie zapasowe będą normalnie się tworzyły na nim?
2. Jak powinna wyglądać migracja? Zaczynając od bardzo bardzo początku, czyli wyjęcia nowego NASa z pudełka? Przełożenie dysków do niego i przy pierwszym uruchomieniu nowy NAS wszystko sobie poukłada/odtworzy system ze starego NASa, później dołożyć kolejne 2 dyski przy włączonym/wyłączonym serwerze i przekonwertować(?) Raid 1 na Raid 10 kilkoma kliknięciami?
Będę wdzięczny za pomoc
.