Pomoc Ma ktos produkcyjnie uruchomiony jakiś system OP. na virtualization station?

sq1hma

Entry Technician
Q Associate
4 Październik 2015
44
10
8
55
QNAP
TS-x70
Ethernet
1 GbE
Potrzebuje informacji o działaniu i wydajności zapisu na dysku na którym zainstalowany jest system wirtualny.
Moze ktos zrobic test zapisu dla mnie?
 
Nie sadze aby tu miał jakies wielkie znaczenie cpu czy to xeon czy i5 to i tak beda sie nudzić, tu problemem jest wydajność dysków a nie cpu. Aktualnie serwer sie aktualizuje i tak, cpu max 10-40% we/wy dysku 1-8Mbit, praca podczas aktualizacji jest średnio przyjemna, non stop info ze dysk jest w 100% zajęty.
jak dla mnie to inna półka ze sprzętem - ale co tam bawcie się dobrze na KVMie na i3 :cks:
To na XEONie powinno śmigać i to z jakiejś przynajmniej średniej półki Intel® Xeon® Processor E7-8891 v2

Możesz mieć procesor Intel® Xeon® Processor E7-8891 v2, a dyski SATA i tak będzie to wolno chodzić.
Tu jedynie może pomóc wymiana dysków na SSD.

I tu sie z tobą zgadzam w 100% , ale miałem mała nadzieje ze dla tak małej grupy kompów to urządzono da radę, miało służyć rownież jako rejestrator dla 4kamer. Zbierając doświadczenie wiem ze należy uważać na to co sprzedawcy chcący wcisnąć.
 
Znacie idee wirtualizacji?
Wiecie czym jest wirtualizacja? Emulacją systemu.
Tak więc proces kopiowania danych jest emulowany, po czym przerzucany z jednego do drugiego stosu pamięci a ten kolejny raz przetwarzany. Wirtualizacja nie służy Panowie wydajności, a elastyczności i redundantnej pracy dla klastrów obliczeniowych. Zadajecie nie właściwe pytania.

To tak jakby zapytać ile kombajn jedzie kilometrów na godzinę.
 
  • Lubię to
Reakcje: kaktus
Zastanawia mnie tylko jedno, w jakim celu i poco w ogóle wirtualizacja jak nie można na system wirtualny wgrać 5G pliku bo zatrzyma dość skutecznie działanie systemu wirtualnego. Nie jestem zupełnie zielony w wirtualizacji systemów, ale pierwszy raz spotykam się z czymś takim że podczas aktualizacji systemu przysiada to tak mocno że nie da się nic zrobić praktycznie.
To co zauważyłem to do momentu w którym system podczas kopiowania nie zacznie zapisywać na swój dysk HDD danych bo bufor RAM się skończył to działa bardzo fajnie, ale jak zacznie zrzucać z bufora na dysk to już koniec pracy, coś tu nie gra ewidentnie, i problem jest tylko przy zapisie danych na HDD.
nie rozumiem dlaczego QNAP uparł się na dodawanie dysku jako pliku, jakby KVM nie wspierał LVM, przypuszczam że dostało by to kopa !!!
 
i smell enterprise solution

QNAP uparł się na dodawanie dysku jako pliku
a wolałyś RAW Device ?KVM to wspiera ... normalnie drugi Oracle się z tego robi

jakby KVM nie wspierał LVM, przypuszczam że dostało by to kopa !!!
nie rozumiem - LVM to kolejna warstwa abstrakcji ułatwiająca zarządzenie przestrzenią dyskową, a KVM to system do "zarządzania wirtualizacją na linuxie". KVM może używać raw devices ale wtedy traci się cały zysk z LVMa ba nawet wirtualizacji.
 
Zastanawia mnie tylko jedno, w jakim celu i poco w ogóle wirtualizacja jak nie można na system wirtualny wgrać 5G pliku bo zatrzyma dość skutecznie działanie systemu wirtualnego.

Ależ można to zrobić bardzo wydajnie, tylko że to nie jest sprzęt do tego typu operacji. Tak jak piszesz, do momentu buforowania w pamięci RAM jest szybko, ale później trzeba to zrzucić na dyski i wychodzą wszystkie ograniczenia architektury. Dyski SSD pomogą, ale przy dużej utylizacji szybko odkryjesz, że to nie jest lekarstwo na wszystkie bolączki związane z operacjami I/O. Chociaż patrząc na Twój opis dyski SSD powinny pomóc.


problem jest tylko przy zapisie danych na HDD

Tylko albo aż - albo dyski nie wyrabiają, albo procesor nie radzi sobie z obsługą IO, albo... przy wirtualizacji wszystko trzeba brać pod uwagę ze zdwojoną czujnością.


nie rozumiem dlaczego QNAP uparł się na dodawanie dysku jako pliku, jakby KVM nie wspierał LVM, przypuszczam że dostało by to kopa !!!

Nie masz racji - może byłoby odrobinę szybciej, ale z doświadczenia różnica w wydajności między dyskami typu RAW a warstwą wirtualizacji standardowo nie przekracza 5%. Czy to jest "kop" ? Jak dla mnie 5% przy 80k IOPS nie robu większej różnicy, tak samo jak i przy 700 IOPS.

To co QNAP zaimplementował w mojej opinii jest świetne, dla małych rozwiązań biznesowych nadaje się jak złoto. A dla bardziej obciążonych środowisk są inne rozwiązania.
 
Udało mi się wgrać wersję 4.2.0 i zauważyłem to że na wykresie CPU ma co robić, wcześniej nie przekraczał 20% teraz osiąga 60%, jest jakiś proces mymediadbserver który często obciąża 30% CPU + QEMU 28% i robi się ciasno!
Na wcześniejszej wersji 4.1.4 nie widziałem takich skoków pod dekiel.

Powoli dochodzę do wniosku że windows server 2012 r2 + AD DC, jakaś baza mssql + mobilne pulpity to chyba nie dla QNAP, on tego nie uciągnie.
Czy ktoś może potwierdzić że różniąca read/write możne być aż 10 krotna na niekorzyść write ?
Może ktoś skusi się zainstalować Windows server 2012 R2 i zrobić kilka testów najlepiej programem iometer, lub wykonać kopiowanie z pulpitu na dysk sieciowy i odwrotnie.
 
Udało mi się wgrać wersję 4.2.0 i zauważyłem to że na wykresie CPU ma co robić, wcześniej nie przekraczał 20% teraz osiąga 60%, jest jakiś proces mymediadbserver który często obciąża 30% CPU + QEMU 28% i robi się ciasno!
Na wcześniejszej wersji 4.1.4 nie widziałem takich skoków pod dekiel.

wyłącz funkcje multimedialne w Q.

Powoli dochodzę do wniosku że windows server 2012 r2 + AD DC, jakaś baza mssql + mobilne pulpity to chyba nie dla QNAP, on tego nie uciągnie.
ee w sumie paru postów można dojść do tego wniosku =]
 
Zastanawia mnie tylko jedno, w jakim celu i poco w ogóle wirtualizacja jak nie można na system wirtualny wgrać 5G pliku bo zatrzyma dość skutecznie działanie systemu wirtualnego. Nie jestem zupełnie zielony w wirtualizacji systemów, ale pierwszy raz spotykam się z czymś takim że podczas aktualizacji systemu przysiada to tak mocno że nie da się nic zrobić praktycznie.
Nie moge zalogować się obecnie na serwer aby Ci pokazać, ale z tego co pamiętam mamy do wyboru kilka rodzajów pracy puli pamieci: Lazy Thin/Thick Provisioning i Eager Zeroed. A jak sądze utworzyłeś Lazy Thin lub Thick.
 
Nic takiego nie widziałem w konfiguracji w Cytrix tak funkcja jest.

No i masz, zainstalowałem poczciwego Linuxa FC22 i powiem tak że działa prawie jak na rozwiązaniu hardwarowym kopiowanie 10G pliku w obie strony to pikuś , utworzenie pliku który zarzyna całą przydzieloną pamięc dysku to pikuś, oto wyniki:

Tworzenie pliku 30G na FC22
Zrzut ekranu 2015-10-06 18.05.52.png
IOPS podczas tworzenia pliku
Zrzut ekranu 2015-10-06 18.06.18.png
Zapis pliku z udziału NAS na osobnym dysko single do FC22
Zrzut ekranu 2015-10-06 17.49.45.png
To wyniki przy kopiowaniu pliku z MV FC22 do udziału NAS na osobnym dysku single
Zrzut ekranu 2015-10-06 17.47.26.png Zrzut ekranu 2015-10-06 17.47.49.png Zrzut ekranu 2015-10-06 17.47.35.png

Wychodzi na to że jest bardzo dobrze podczas kopiowania mogłem przeglądać strony bez problemu, nie było tak super jak bez kopiowania no ale jak na laptopie coś zapisuje to też się muli.

Co o tym można sądzić dlaczego Windows serwer 2012 R2 tak się zamula przy zapisie !!!!
Ma ktoś może jakiś wirtualny woin7 aby to sprawdzić na czymś innym niż ws2012.

Jak takie prędkości widzę to aż się zdziwiłem że tak to śmiga, a QNAP pisze że wspiera wisdows serwer 2012 r2 :)
Dodam że FC22 miała tylko 2 CPU i 2G RAM
 
Ale ze mnie lamer, aż mi wstyd %-}%-}
Windows 7 Pro zainstalował się na gotowo w 6 min, uważam że ot szybko.
No i świeży windows7 działa całkiem całkiem:
Zrzut ekranu 2015-10-06 19.14.05.png
Takie coś to by mi odpowiadało, nie wiem dlaczego akurat win2012 tak muli !

Niech ktoś u siebie zainstaluje i porówna - wygląda że to wina systemu i nie wiadomo czego !!!
No i jakby to tak działało to bym się nie martwił o nic :
50%read/50%write
Zrzut ekranu 2015-10-06 19.18.58.png
 
Kurcze, testy z FC22 pokazują, że jest jakiś problem na poziomie OSa i jego współpracy z wirtualizatorem. Aż jutro przyniosę sobie swoje OVA z 2012 i zobaczę jak to działa na QNAPie. Będe miał porównaine, bo to będzie ta sama "templatka" co kilkadziesiąt innych serwerów u mnie w pracy, a one pracują bardzo nienagannie.

Czy ktoś może potwierdzić że różniąca read/write możne być aż 10 krotna na niekorzyść write ?
Może ktoś skusi się zainstalować Windows server 2012 R2 i zrobić kilka testów najlepiej programem iometer, lub wykonać kopiowanie z pulpitu na dysk sieciowy i odwrotnie.
Co do różnicy read/write - widziałem większe, ale zawsze była jakaś przyczyna, a to uwalony cache, a to głupa bateria, firmware do HBA, albo barzdzo specyficzny przypadek aplikacji.
Tak z ciekawości - sprawdzałeś może wersję nie R2 ?
 
Kurcze, testy z FC22 pokazują, że jest jakiś problem na poziomie OSa i jego współpracy z wirtualizatorem. Aż jutro przyniosę sobie swoje OVA z 2012 i zobaczę jak to działa na QNAPie. Będe miał porównaine, bo to będzie ta sama "templatka" co kilkadziesiąt innych serwerów u mnie w pracy, a one pracują bardzo nienagannie.

Jakie są parametry serwera na którym to teraz działa??
Dysk, ram ??
 
Ponownie zainstalowałem od nowa z DVD ( iso ) WS2012 R2 zainstalowałem i nie pozwoliłem dalej mu się konfigurować z "wizarda"
Okazuje się że czysty

system działa całkiem nieźle :
Zrzut ekranu 2015-10-06 21.17.36.png
Po za tym nie włączyłeś deduplikacji - może masz instalacje typu Storage lub Datacenter a w niej usługi typu hyper-v? Przeanalizuj działanie systemu. Zainstaluj Process Explorer.

Niby gdzie mam to włączyć ?
To jest zwykły essensial - ale role dopiero dodają się jak pozwolę uruchomić "wisarda", może faktycznie coś się instaluje jakaś usługa i wszystko pada. Na pewno ma funkcjonalność hyper-v.
Tak z ciekawości - sprawdzałeś może wersję nie R2 ?

Nie jakoś się uwiesiłem tego R2 bo taki muszę wdrożyć.
 
Ponownie zainstalowałem od nowa z DVD ( iso ) WS2012 R2 zainstalowałem i nie pozwoliłem dalej mu się konfigurować z "wizarda"
Okazuje się że czystysystem działa całkiem nieźle
Dobra Twoja, teraz po kolei dodawaj role i zobacz co Ci rozwala instalację. A to czego nie używasz wyłącz, szkoda cykli procesora :)
Jakie są parametry serwera na którym to teraz działa??
Dysk, ram ??
To nie ma znaczenia, chodzi tylko o sprawdzenie czy to będzie działało poprawnie czy nie. Ale jak widać po czystej instalacji jest w miarę ok. więc chyba mogę nie sprawdzać (i tak to zrobię bo mnie ciekawość zżera :) )
 
Zrobiłem test z plikiem 50G 6min chodziło i o dziwo bardzo dobrze oto wyniki zapisu oczywiście bo to kulało:
Zrzut ekranu 2015-10-06 21.52.33.png
Teraz robię kopie i zaczynam od aktualizacji systemu, obawiam się że tu coś p....e