Mam 472XT, 32GB RAM, 2 x 1 TB (ssd cache) = 4 x 6 TB SATA.. chodzi tragicznie. Myślałem, już że tak musi być... ale postawiłem obok 264, 16 GB ram, 2 x 512 SSD, 2 x 16 TB SATA, których chodzi genialnie ( 1 wolumen, brak ssd cache)
różnica jest taka, że w tym drugim inicjowałem urządzenie w pełni obsadzone, a w tym pierwszym dokładałem SSD i włączyłem cache.
Widzę, po dyskusji tutaj
Link: https://www.reddit.com/r/qnap/comments/15kgpr1/install_qts_only_on_ssd_pool/
, ze kluczowa jest incjalizacja i uruchomienie OS na SSD.
Pytanie, czy da się jakoś uratować mojego XT472 bez zaorania i ponownej inicjalizacji. Mamy tam dużo danych, trochę VM'em, a to nie będzie trwało 5 minut.
Czy macie jakiś pomysł jak wymusić uruchamiania OS i kluczowych aplikacji z SSD ?
różnica jest taka, że w tym drugim inicjowałem urządzenie w pełni obsadzone, a w tym pierwszym dokładałem SSD i włączyłem cache.
Widzę, po dyskusji tutaj
Link: https://www.reddit.com/r/qnap/comments/15kgpr1/install_qts_only_on_ssd_pool/
, ze kluczowa jest incjalizacja i uruchomienie OS na SSD.
Pytanie, czy da się jakoś uratować mojego XT472 bez zaorania i ponownej inicjalizacji. Mamy tam dużo danych, trochę VM'em, a to nie będzie trwało 5 minut.
Czy macie jakiś pomysł jak wymusić uruchamiania OS i kluczowych aplikacji z SSD ?