Wyraźnie brakuje takiego wątku na głównej stronie w zasadzie nie wątku ,a zakładki !!! ;-)
Wiem ,że to dla założycieli tego forum ,temat niepolityczny, no cóż takie jest życie.
Panowie mam QNAPA TS-109 z którego możliwości jestem zadowolony, bardzo się do niego przyzwyczaiłem ;-)
Niestety jest to miłość nieodwzajemniona, ale po kolei.
QNAP gości u mnie już parę miesięcy (3-5 ? ) nie pamiętam ,musiałbym sprawdzić w papierach.
Od samego początku miałem z nim problemy ,wiekszość udało się zwalczyć i mozna je było podsumować jednym stwierdzeniem - uczyliśmy sie siebie nawzajem ;-)
Jednak jeden konkretny problem towarzyszy nam od samego początku, QNAP się ustawicznie wiesza.
Najpierw były to ok. 2 doby ,teraz zszedł do kilku godzin !!!
Robiłem już cuda, poczynając od wyłączania poszczególnych jego funkcji - usług do kilkakrotnego wyciągania dysku,podłączania do Windowsa xp.pro ( wtedy nie wiedziałem ,że można inaczej) i formatowania na powrót do QNAPA nowy soft na czysty sformatowany dysk.
Oprogramowanie - zmieniłem kilka !!
Wykorzystuje go w minimalnym procencie, mało co na nim chodzi ,pewnych usług po prostu nie wykorzystuje ;-)
Na QNAPIE mam tylko jedno oprogramowanie postawione - Slimserwer (muzyczne).
Mam w domu router D-LINK DIR 655 z siecią 1GB z bezprzewodową "N" jeden z nowocześniejszych i droższych na rynku. Mało tego zakupiłem już inny Router Linksys 600N ,ale jeszcze nie miałem okazji spróbować-jestem poza domem.
Od dwóch dni pomaga mi zdalnie kolega z forum SILAS, niestety bez efektu.
Radzi następny format i wgranie softu, ale przyznam się robiłem to z 8-10 razu i już mi sie znudziło ,nie wierze w sukces.
Może ktoś mi powie co zrobić ? Może ktoś ma podobne problemy ???
Myślę o reklamowaniu QNAPA ,ale przyznam się bardzo go polubiłem !!
W tej chwili wyłączyłem stacje pobierania - szukam winnego za ten stan rzeczy ???
Wiesza się co kilka godzin.
Wiem ,że to dla założycieli tego forum ,temat niepolityczny, no cóż takie jest życie.
Panowie mam QNAPA TS-109 z którego możliwości jestem zadowolony, bardzo się do niego przyzwyczaiłem ;-)
Niestety jest to miłość nieodwzajemniona, ale po kolei.
QNAP gości u mnie już parę miesięcy (3-5 ? ) nie pamiętam ,musiałbym sprawdzić w papierach.
Od samego początku miałem z nim problemy ,wiekszość udało się zwalczyć i mozna je było podsumować jednym stwierdzeniem - uczyliśmy sie siebie nawzajem ;-)
Jednak jeden konkretny problem towarzyszy nam od samego początku, QNAP się ustawicznie wiesza.
Najpierw były to ok. 2 doby ,teraz zszedł do kilku godzin !!!
Robiłem już cuda, poczynając od wyłączania poszczególnych jego funkcji - usług do kilkakrotnego wyciągania dysku,podłączania do Windowsa xp.pro ( wtedy nie wiedziałem ,że można inaczej) i formatowania na powrót do QNAPA nowy soft na czysty sformatowany dysk.
Oprogramowanie - zmieniłem kilka !!
Wykorzystuje go w minimalnym procencie, mało co na nim chodzi ,pewnych usług po prostu nie wykorzystuje ;-)
Na QNAPIE mam tylko jedno oprogramowanie postawione - Slimserwer (muzyczne).
Mam w domu router D-LINK DIR 655 z siecią 1GB z bezprzewodową "N" jeden z nowocześniejszych i droższych na rynku. Mało tego zakupiłem już inny Router Linksys 600N ,ale jeszcze nie miałem okazji spróbować-jestem poza domem.
Od dwóch dni pomaga mi zdalnie kolega z forum SILAS, niestety bez efektu.
Radzi następny format i wgranie softu, ale przyznam się robiłem to z 8-10 razu i już mi sie znudziło ,nie wierze w sukces.
Może ktoś mi powie co zrobić ? Może ktoś ma podobne problemy ???
Myślę o reklamowaniu QNAPA ,ale przyznam się bardzo go polubiłem !!
W tej chwili wyłączyłem stacje pobierania - szukam winnego za ten stan rzeczy ???
Wiesza się co kilka godzin.
