Witam
jesteście moją ostatnio deską ratunku, niestety nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na mój problem
Sytuacja wygląda następująco
straciłem dostęp do NAS i gdy spojrzałem na niego okazało się że lampka power miga na zmianę na zielono i czerwono oraz mruga lampka 2 dysku reszta to ciemność, w związku z powyższym postanowiłem zrestartować NAS niestety to nie pomogło, lampka jak migała tak miga, następne co zrobiłem to wyciągnąłem dyski i ponownie uruchomiłem NAS, dostępu dalej brak, jedynie lampka drugiego dysku zgasła i już tylko power miga czerwono zielono, zrezygnowany postanowiłem skorzystać z opcji reset na tyle obudowy, nie zależnie ile razy i jak długo przyciskałem przycisk nic w działaniu się nie zmienia, cały czas brak dostępu do NAS ani w sytuacji podpięcia do routera (powinien dostać IP) ani w sytuacji bezpośredniego podłączenia do komputera,
wydaje mi się że coś mu się stało softwarewo ale niestety nie mogę znaleźć nigdzie instrukcji jak wgrać mu firmware na nowo (intrukcja od TS-410 niestety nie działa) pakietu OPKG o którym mowa w niektórych instrukcjach też nie miałem zainstalowanego, jedyne co zauważyłem to jak trzymam przycisk reset NAS nie wydaje żadnych pisków o których mowa we wszelkich instrukcjach. nie wiem czy da się go jeszcze ożywić czy już można wyrzucić (czego bym nie chciał)
Wersja oprogramowania Firmware: ostatnia dostępna
Model serwera: QNAP TS-409U
jesteście moją ostatnio deską ratunku, niestety nigdzie nie znalazłem odpowiedzi na mój problem
Sytuacja wygląda następująco
straciłem dostęp do NAS i gdy spojrzałem na niego okazało się że lampka power miga na zmianę na zielono i czerwono oraz mruga lampka 2 dysku reszta to ciemność, w związku z powyższym postanowiłem zrestartować NAS niestety to nie pomogło, lampka jak migała tak miga, następne co zrobiłem to wyciągnąłem dyski i ponownie uruchomiłem NAS, dostępu dalej brak, jedynie lampka drugiego dysku zgasła i już tylko power miga czerwono zielono, zrezygnowany postanowiłem skorzystać z opcji reset na tyle obudowy, nie zależnie ile razy i jak długo przyciskałem przycisk nic w działaniu się nie zmienia, cały czas brak dostępu do NAS ani w sytuacji podpięcia do routera (powinien dostać IP) ani w sytuacji bezpośredniego podłączenia do komputera,
wydaje mi się że coś mu się stało softwarewo ale niestety nie mogę znaleźć nigdzie instrukcji jak wgrać mu firmware na nowo (intrukcja od TS-410 niestety nie działa) pakietu OPKG o którym mowa w niektórych instrukcjach też nie miałem zainstalowanego, jedyne co zauważyłem to jak trzymam przycisk reset NAS nie wydaje żadnych pisków o których mowa we wszelkich instrukcjach. nie wiem czy da się go jeszcze ożywić czy już można wyrzucić (czego bym nie chciał)
Wersja oprogramowania Firmware: ostatnia dostępna
Model serwera: QNAP TS-409U