przeprowadziłem całą procedurę QRescue wg opisu - z ok. 250GB udało się odzyskać ok. 0,8GB, niewiele, głównie dane (Excel, Word, Pdf). Pod koniec procesu była informacja, żeby poinformować o tym QNAP i przesłać logi do sprawdzenia - czy mam to zrobić, może to pomóc w odzyskaniu pozostałcyh danych (proszę powiedzieć gdzie szukać, czego i w jakiej formie to wysłać)? Skoro część plików dała się odszyfrować, to zakładam, że gdzieś podczas tego procesu pojawił się właściwy klucz i można go wydobyć?
Pytanie techniczne (przeprowadzałem ten proces dwukrotnie, raz na wszystkich danych, raz tylko na pojedynczym katalogu, dla zminimalizowania danych i czasu potrzebnego na proces:
1. Czy ma znaczenie to, w jaki katalogu znajdują się pliki do odszyfrowania? Zdjęcia, na których najbardziej mi zależy, są/były przechowywane w katalogu Multimedia, z udostępnianiem innym użytkownikom, na telewizor, aplikację, itp. Natomiast zauważyłem, może to przypadek, że w więksdzości odzyskały się dane "biurowe", które były przechowywane w katalogu "Dane" (screen poniżej). Ma to znaczenie, że ten katalog nie jest "multimedialnie udostępniany", tylko jest zwykły katalogiem (jak "home"?) i dlatego tu coś się udało?
2. Mam zainstalowany też "Container", w którym docelowo chciałem postawić aplikację Homebridge do zarządzania HomeKit (nie zdążyłem na szczęście). Tam też ma poszyfrowane pliki, więc się nie przydadzą za bardzo - jak odinstalowac cały Container, żeby zwolnić jak najwięcej miejsca na dysku? Skanowanie QRescue dla 18 GB trwało 2,5 godz. (plus 4 na utworzenie plików "recup1") i przeskanował tylko Container (bez katalogu ze zdjęciami w Multimedia - przy minimalnej ilości danych na dysku mogę próbować odzyskać pojedyncze katalogo - ma to sens? Mam w sumie do odzyskania jeszcze jakieś 100-150GB.
Czy jest jakaś możliwośc wydobycia klucza po tym procesie, lub stopniowe odzyskiwanie plików? Bardzo mi na tych zdjęciach zależy, to 15 lat wspomnień rodzinnych (wiem, że powinienem mieć backup, założyłem, niesłusznie, że skoro NAS zapisuje plik lustrzanie na dwóch dyskach niezależenie, to jestem bezpieczny). Czy zmiana położenia plików (np. bezpośrednio w "home") coś tu może zmienić?