że NAS działa u mnie 24/7 i wprawdzie nie napisałem, że dlatego, że mam na nim kilka serwerów i maszyn wirtualnych, ale stwierdzenie musi działać 24/7 jest dla mnie równoznaczne.
No to się zdecyduj czy tylko backup czy robi coś więcej
Bo teraz już się okazuje, że masz serwery i vm`ki. A jak już przy tym jesteśmy to jak nie masz backupu maszyn wirtualnych, albo np. backupów zasobów podmontowanych w katalogach dla dockera - to coś na kształt Qlocker poradzi sobie świetnie i z takimi danymi
Wszak z poziomu roota, może Ci usunąć kilkoma poleceniami wszystkie kontenery dockera, a i maszyny VM też da radę usunąć. O szyfrowaniu danych nie wspominając. Chyba, że dane na serwerach czy tych vmkach nieistotne. Jeśli jednak nie -- to backup danych z NAS powinieneś robić i ....wracamy do punktu wyjścia
Że backup danych robić trzeba. Większość osób traktuje NAS jako miejsce do składowania swoich ważnych danych - nie mając ich zabezpieczonych w innym miejscu. I temu służyła wypowiedź
@pigers - że NAS to nie backup. Zwykłe uproszczenie by latwiej zrozumieć - że nie wystarczy wrzucić dane na NAS by były bezpieczne. Zresztą ten wątek pokazuje jak wielu traktowało NAS jako dysk z którego dane nie mają prawa znikąć
O rozwiązaniu by
@badziewiak nawet nie piszę bo to jeszcze droższa zabawka. On nie kupił bolid, tylko całą stajnię F1
P.s Albo mało robisz zdjęć albo trzymasz kolekcję telefonów ze zdjęciami z lat wcześniejszych
Bo nawet 128GB danych z telefonu + 256GB karta to niewiele by trzymać fotki z całego okresu swojego życia w jakości lepszej niż 800x600
Gdybym nie zrzucał na Nextclouda fotek i video z telefonu i nie czyścił na nim najstarszych mediów to już dawno bym nie miał miejsca.
P.s2 Trochę mnie zastanowiło to rozwiązanie QNAPA z recovery, mam nadzieję, że aplikacja do odzyskiwania danych jest wrzucana na ten zewnetrzny dysk a nie na dyski systemowe na których są zaszyfrowane dane
Pomijając, że to nie jest rozwiązanie - szczególnie dla tych co mieli mało miejsca na dyskach