1. Do nowego TS-228A wsadziłem nowy jeden dysk ironwolf seagate 3TB.
2. Za pomocą QfinderPro została zainicjowana instalacja/upgrade softu do wersji QTS 4.3.4.0644
3. Następnie skonfigurowałem jako dysk pojedynczy i wolumen uproszczony. Na końcu zaznaczyłem sprawdzenie dysku pod kątem uszkodzonych bad sektorów.
Przepraszam z góry za prowadzony opis ale niestety nie miałem nawet przyjemności nacieszyć się NASem i piszę nieco intuicyjnie.
Wiedziałem że szybko to się nie skończy więc (ostatni mi znany postęp to około 36%) proces sprawdzania dysku postanowiłem zostawić na noc.
Niedługo po tym po około 15-20 minutach lampki na obudowie jakby się ożywiły, było także słychać charakterystyczne 'BIPnięcia' i dysk nawet zaczął w specyficzny dla siebie sposób 'chrobotać'. Chcąc sprawdzić co się dzieje okazało się że TS-228A jest już (bardzo szybko jak widać przebiegło sprawdzanie pozostałych 64%) gotowy do pracy. Zainstalowałem na telefonie Qmanager`a zmieniłem hasło admina i na tym moja 'zabawa' z TS-228a się zakończyła bo poszedłem spać.
Rano NAS wyglądał na wyłączony (żadne kontrolki nie świeciły). Stwierdziłem że musiał w nocy sam się wyłączyć - pomyślałem że może tak ma jak dysk jest bezczynny przez jakiś czas. Jednak niestety najwidoczniej grubo się pomyliłem...
Jakakolwiek próba uruchomienia jest bezskuteczna:
- próba wciśnięcia i/lub przytrzymania któregokolwiek przycisku nie powoduje żadnej reakcji (a może ja to robię zbyt chaotycznie)
- nie świecą się żadne kontrolki
- brak jakiejkolwiek sygnalizacji dzwiękowej jak pisałem wyżej - charakterystycznych BIPnięć
- zgodnie z Firmware Recovery - QNAPedia próba wgrania softu z USB botowalnego również nic nie daje (różnica jest taka że obraz img wgrywałem aplikacją unetbotin)
Po prostu BRAK jakiejkolwiek reakcji na przyciski. W nocy musiało się coś wydarzyć co najprawdopodobniej spowodowało że TS-228 padł. Tylko co?
Dodam że dysk wyglądana zdrowy, podpinałem pod Lubuntu gparted widać partycje i SMART pokazuje OK
Teraz zwracam się z prośbą do doświadczonych są jakieś jeszcze inne sposoby sprawdzenia czy NAS jest padnięty?
NAS z dyskiem kupiony przez internet:
Reklamować?
A może udałoby się odstąpić od umowy jeszcze?
Wersja oprogramowania Firmware: QTS 4.3.4.0644
Model serwera: QNAP TS-228A
2. Za pomocą QfinderPro została zainicjowana instalacja/upgrade softu do wersji QTS 4.3.4.0644
3. Następnie skonfigurowałem jako dysk pojedynczy i wolumen uproszczony. Na końcu zaznaczyłem sprawdzenie dysku pod kątem uszkodzonych bad sektorów.
Przepraszam z góry za prowadzony opis ale niestety nie miałem nawet przyjemności nacieszyć się NASem i piszę nieco intuicyjnie.
Wiedziałem że szybko to się nie skończy więc (ostatni mi znany postęp to około 36%) proces sprawdzania dysku postanowiłem zostawić na noc.
Niedługo po tym po około 15-20 minutach lampki na obudowie jakby się ożywiły, było także słychać charakterystyczne 'BIPnięcia' i dysk nawet zaczął w specyficzny dla siebie sposób 'chrobotać'. Chcąc sprawdzić co się dzieje okazało się że TS-228A jest już (bardzo szybko jak widać przebiegło sprawdzanie pozostałych 64%) gotowy do pracy. Zainstalowałem na telefonie Qmanager`a zmieniłem hasło admina i na tym moja 'zabawa' z TS-228a się zakończyła bo poszedłem spać.
Rano NAS wyglądał na wyłączony (żadne kontrolki nie świeciły). Stwierdziłem że musiał w nocy sam się wyłączyć - pomyślałem że może tak ma jak dysk jest bezczynny przez jakiś czas. Jednak niestety najwidoczniej grubo się pomyliłem...
Jakakolwiek próba uruchomienia jest bezskuteczna:
- próba wciśnięcia i/lub przytrzymania któregokolwiek przycisku nie powoduje żadnej reakcji (a może ja to robię zbyt chaotycznie)
- nie świecą się żadne kontrolki
- brak jakiejkolwiek sygnalizacji dzwiękowej jak pisałem wyżej - charakterystycznych BIPnięć
- zgodnie z Firmware Recovery - QNAPedia próba wgrania softu z USB botowalnego również nic nie daje (różnica jest taka że obraz img wgrywałem aplikacją unetbotin)
Po prostu BRAK jakiejkolwiek reakcji na przyciski. W nocy musiało się coś wydarzyć co najprawdopodobniej spowodowało że TS-228 padł. Tylko co?
Dodam że dysk wyglądana zdrowy, podpinałem pod Lubuntu gparted widać partycje i SMART pokazuje OK
Teraz zwracam się z prośbą do doświadczonych są jakieś jeszcze inne sposoby sprawdzenia czy NAS jest padnięty?
NAS z dyskiem kupiony przez internet:
Reklamować?
A może udałoby się odstąpić od umowy jeszcze?
Wersja oprogramowania Firmware: QTS 4.3.4.0644
Model serwera: QNAP TS-228A