Pomoc Malware i qnap

ta, tylko pierwsze infekcje były we wrześniu - zero informacji i dopiero teraz?
Wiele ludzi nie wie że coś się złego działo z ich urządzeniami ... błyskawiczna reakcja - bez opisu co dokładnie się działo brawo!
 
No masz na pewno rację - ale gdyby zareagowali szybko, i wszystko opisali i naprawili to by więcej zyskali - a tak każdy z nas ma ochotę sprzedać qnapa i kupić coś innego. Ich reakcja jest tragiczna. Ja niestety kupiłem swoje urządzenie tuż przed wybuchem tego syfu i mam bardzo duży dysonans po zakupowy ;-(
 
Potwierdzam słowa kolegi Spooky'ego.
Mol, straszny malkontent z Ciebie. Prawie w każdym temacie narzekasz na Qnapa. Co stoi na przeszkodzie żeby go sprzedać i przejść na rozwiązanie konkurencji?

Ja całkiem niedawno kupiłem swojego pierwszego NASa i wiedząc o nie rozwiązanym problemie z malware, z pełną świadomością wybrałem Qnapa.
Wiedziałem że DSM jest prostsze i pewne rozwiązania są lepsze niż QTSie. Jednak zaryzykowałem i uważam, że poświęcając trochę czasu w Qnapie można osiągnąć to samo.
W moim przypadku Qnap wychodził ekonomiczniej niż analogiczny sprzęt spod marki S, tak że starczyło mi kaski na dysk.
Mimo, że jestem laikiem to lubię grzebać w konfiguracji, uczyć się nowych rzeczy, dochodzić do pewnych rozwiązań samemu a satysfakcja, że wszytko hula tak jak sobie to zaplanowałem jest nie do opisania.
Osobiście jestem zadowolony ze swojej zabawki a zamiast ciągle narzekać - szukam, czytam, pytam, wypróbowuję i się tym cieszę.
 
wiedząc o nie rozwiązanym problemie z malware
Hej,
pytanie skąd się dowiedziałeś o malware na qnapie? Z oficjalnej informacji od qnapa czy z posta zbanowanego użytkownika tego forum? Jeśli to drugie (tak jak ja) to uważasz, że taki stan rzeczy jest w porządku?
 
Prawie w każdym temacie narzekasz na Qnapa. Co stoi na przeszkodzie żeby go sprzedać i przejść na rozwiązanie konkurencji?
To ja narzekam w każdym poście na Q =P. Rozważam takie posunięcie.

Mimo, że jestem laikiem to lubię grzebać w konfiguracji, uczyć się nowych rzeczy, dochodzić do pewnych rozwiązań samemu a satysfakcja, że wszytko hula tak jak sobie to zaplanowałem jest nie do opisania.
Wybrałeś idealne narzędzie.

Osobiście jestem zadowolony ze swojej zabawki a zamiast ciągle narzekać - szukam, czytam, pytam, wypróbowuję i się tym cieszę.
Też lubiłem do póki nie zacząłem planować rodziny. Do póki nie zacząłem zarabiać i nie mieć czasu na to co u innych działa a płacę czy to u jednego czy drugiego.

Oczywiście Q ma swoje zalety które uważam za wielki plus.

W każdym razie chciałem powiedzieć że sytuacja jest słaba ze strony Q. Nie mniej jednak to akurat nie jest powód mojego narzekania, bo mam inne powody =].
 
_Floyd... poważnie z tym narzekaniem? Jakoś posty Mol'a bardziej rzuciły mi się w oczy :D

Po pierwsze, zamiast zaśmiecać ten temat, otwórzcie kolejny np. "Qnap jest beeee".
Po drugie zamiast zaśmiecać forum sprzedajcie Qnapy i kupcie coś u konkurencji. Zaoszczędzicie czas na dalsze planowanie rodziny, zaoszczędzicie czas ludzi którzy to czytają i nie będziecie musieli tyle narzekać na forum a więc znowu zaoszczędzicie bezcenny czas.

Jeżeli chodzi o zachowanie Qnapa w stosunku do klientów to nie uważam, że jest w porządku.
Czy zachowanie Qnapa jest dla mnie zaskoczeniem? Nie, nie jest.
Czy Intel mimo wielu wpadek informował o problemach w swoich procesorach? Oczywiście, że nie. Sprawy wychodziły po wykryciu problemów przez użytkowników. Po czasie okazywało się, że producent już wcześniej wiedział o usterkach ale je ukrywał. Takie rzeczy pamiętam jeszcze z lat 90-tych i to się dzieje do dzisiaj.
Wielu producentów nie informuje konsumenta o problemach wykrytych w swoich produktach. Co więcej, często po wykryciu nawet nie komentują sprawy.
Czy to spowoduje że nie nigdy w życiu nie kupisz np. S na Intelu? Wątpię.

Strategia Qnapa zakładała pewnie ekspresowe stworzenie witaminki i przy jej instalacji podawana miała być informacja, że naprawia problem z malware. Niestety wyszło jak wyszło.

_Floyd, mogę Cię tylko pocieszyć że ja już planowanie rodziny mam za sobą a czas to kwestia odpowiedniego organizowania i planowania swoich zajęć.

Teraz chłopaki "marudarzy" otwórzcie swój osobny temat "gorzkie żale" a tu prosiłbym o więcej merytoryki ściśle związanej z tematem.
Dziekuję
 
  • Lubię to
Reakcje: pkvv
Pozostaje pytanie czy zostało wszystko wycięte? I jeszcze jedna kwesta podnoszona przez innych użytkowników - dla czego qnap zewnętrzne aplikacje na prawach roota odpala? Ja teraz co najmniej 2 razy dziennie loguje się i sprawdzam co się dzieje na urządzeniu - chore - wydawało by się że tego typu urządzenia powinny być typu "odpal, skonfiguruj i zapomnij"

EDIt: zauważyliście że w ciągu ostatnich 2tyg był już 2 razy aktualizowany cloudlink? i jakiś element odp za certyfikaty?
 

Użytkownicy znaleźli tą stronę używając tych słów:

  1. aktualizacja przez konsole