Pomoc Po ostatniej aktualizacji występuje problem z wejściem do NAS

[fido]

Wersja oprogramowania Firmware: 4.5.1.1456 Build 15/10/2020
Model serwera: QNAP TS-231P

Po ostatniej aktualizacji 16.10.2020 pojawił się problem z dostępem do NAS. Jak chcę się dostać poprzez przeglądarkę to uruchamia się tak jakby było to łącze z przed naszej ery. Dostęp do ftp tak samo. Ping idzie bez problemu.
Jak na razie wyłączyłem i włączyłem na nowe i udało się połączyć ale pytam na przyszłość jak problem powrócić co i jak mogę sprawdzić co jest nie tak.

 

[Silas Mariusz]

Musisz połączyć po SSH i zobaczyć czy nie ma jakiegoś obciążenia CPU przez któryś proces.

 

[LEVY]

Też zrobiłem aktualizacje, chyba zbyt się pospieszyłem.
Niby wszystko działa, ale w App Center sporo aplikacji zwłaszcza z QnapClub ma teraz status "There is no digital signature". Co prawda wcześniej chyba było podobnie, ale można było je zatrzymać/uruchomić/otworzyć z menu. Teraz jest tylko opcja Usuń.
Dodatkowo po zalogowaniu przez SSH najpierw lądujemy w Console Management (który można opuścić, żeby było jak dawniej ).
Jeśli jednak zostaniemy na nowej konsoli to pod pozycją 5 mamy: zarządzanie aplikacjami, a tam podgląd wszystkich, dozwolonych i zablokowanych aplikacji, ale nie widzę możliwości szybkiego zatrzymania i uruchomienia ich.
Ogólnie aktualizacja raczej z tych co utrudniają życie.

 

[Usunięty użytkownik pigers]

sygnatura ?

czort z nią.

ale ten program na starcie SSH jest irytujacy. Ehh trzeba otworzyć ticketa niegrzecznym zapytaniem : jak to PERNAMETNIE wyłączyć ?

 

[LEVY]

Mądrze gada, wódki mu dać

 

[Usunięty użytkownik pigers]

Jak chcę się dostać poprzez przeglądarkę to uruchamia się tak jakby było to łącze z przed naszej ery.

sprawdz czy w trybie prywatnym przeglądarki działa lepiej, jak tak - wywal cache przeglądarki. Ja to robię za każdym razem jak leci update FW w Q.
extra menu w qnapie jest wywoływane z "/usr/local/bin/python /sbin/qts-console-mgmt -f" ... teraz jak to pernamentnie wyciąć
grep -rnw '/etc/' -e '/sbin/qts-console-mgmt'

/etc/profile:59:[[ "admin" = "$USER" ]] && /sbin/qts-console-mgmt -f
/etc/init.d/rcS_normal:266:QTS_CONSOLE_MGMT="/sbin/qts-console-mgmt"
/etc/init.d/init_final.sh:532:QTS_CONSOLE_MGMT="/sbin/qts-console-mgmt"

ha!
wrzucić do autorun.sh
sed -i '/qts-console-mgmt/d' /etc/profile i zapisać

 

[fido]

Niestety jest lipa. Po wyłączeniu i włączeniu NAS było jakiś czas ok. Dziś rano już jest porażka nic nie działa. Nie można się poprzez przeglądarkę zalogować, nie mogę poprzez ssh, żadna aplikacja z telefonu nie działa. Jedyne co działa to ping bez problemu. Mam tyle danych na tym że aż się boje.

 

[lukassz]

Mam dokładnie to samo na TS-230, stacja nie wydaje żadnego dźwięku... Dopiero po restarcie jest ok przez jakiś czas. Dramat z tym sprzętem jest czasem. Udało się znaleźć jakieś rozwiązanie?

 

[Usunięty użytkownik pigers]

Udało się znaleźć jakieś rozwiązanie?

W razie problemów po upgrade firmware ZAWSZE trzeba otworzyć ticket do wsparcia ! Inaczej nigdy tego nie poprawią !
A na forum jak najbardziej pomarudzić że nie działa

 

[fido]

Mam dokładnie to samo na TS-230, stacja nie wydaje żadnego dźwięku... Dopiero po restarcie jest ok przez jakiś czas. Dramat z tym sprzętem jest czasem. Udało się znaleźć jakieś rozwiązanie?

Niestety założyłem ticket do wsparcia niby się odezwali poprosili o dziennik i na razie na tym stanęło. Bardzo dziwne bo po tej aktualizacji pojawia mi się komunikat o problemach z plikami i jak go pominę nic z nim nie zrobię to powiedzmy dziś od 09:00 do tej pory działa ale nie wiem jak długo. Dziwne rzeczy się dzieją bo nawet apka Mulimedia Console przestała działać musiałem ręcznie ją odpalić i ustawić na nowo. DLNA nie widziało pełnych nazw plików. Jednym słowem porażka.

 

[Usunięty użytkownik pigers]

i dobrze - zbierają informacje
oczekujesz że ktoś z głowy wyczaruje , co się stało ?
plik z dziennkiem poleciał na Tajwan (oo inna strefa czasowa !) i ktoś go tam przeanalizuje (oo - znowu czas) , potem dostaniesz odpowiedź (W0W - więcej czasu).

jak dajesz auto do mechanika , to najpierw sprawdza a potem naprawia.

 

[fido]

Mam dokładnie to samo na TS-230, stacja nie wydaje żadnego dźwięku... Dopiero po restarcie jest ok przez jakiś czas. Dramat z tym sprzętem jest czasem. Udało się znaleźć jakieś rozwiązanie?

Niestety założyłem ticket do wsparcia niby się odezwali poprosili o dziennik i na razie na tym stanęło. Bardzo dziwne bo po tej aktualizacji pojawia mi się komunikat o problemach z plikami i jak go pominę nic z nim nie zrobię to powiedzmy dziś od 09:00 do tej pory działa ale nie wiem jak długo.

i dobrze - zbierają informacje
oczekujesz że ktoś z głowy wyczaruje , co się stało ?
plik z dziennkiem poleciał na Tajwan (oo inna strefa czasowa !) i ktoś go tam przeanalizuje (oo - znowu czas) , potem dostaniesz odpowiedź (W0W - więcej czasu).

jak dajesz auto do mechanika , to najpierw sprawdza a potem naprawia.

Nic takiego nie powiedziałem, po prostu czekam, po wysłaniu dziennika odezwali się z zapytaniem na które im udzieliłem odpowiedzi i cierpliwie czekam.
Opisze kolejny przypadek który miał miejsce dziś i wczoraj.

19.10.2020 ok. godziny 09:00 zrestartowałem serwer i działał on bez problemu do ok godziny 23:00-24:00 następnie już nie można było się do nie go zalogować a dida od dysku i sam dysk zaczął cały czas pracować jak i sieć lan. Nie wiem co działo się w nocy ale 20.10.2020 nad ranem ok 07:00 serwer dydał dwa dźwieki i chyba się zresetował po po chcwili pojawił się jeden dłuższy dźwięk i do tej pory można się do niego zalogować.

Dziś pomoc techniczna zapytała się o zużycie ramu które po tym rannym resecie było na poziomie 84%. W kolejnej poradzie zaproponowano mi zrobienie downgrade a jak o nie pomoże to połączenie poprzez teamviewera.

 

[mackowiakp]

U mnie też problemy po upgrade. Przyczyną - w moim przypadku - jest to że gubi default gateway. Stąd też możliwe Wasze problemy. Zgłosiłem do Helpdesk bo to jakiś ewidentny babolec w Network Managerze. Pomaga ręczne dodanie default gw w autostarcie. Ale to obejście problemu a nie rozwiązanie. Czekam na odpowiedź. Miałem przesłaną procedurę naprawy ale guzik pomogło. Ponownie przesłałem logi i czekam.

19.10.2020 ok. godziny 09:00 zrestartowałem serwer i działał on bez problemu do ok godziny 23:00-24:00 następnie już nie można było się do nie go zalogować

Masz zainstalowane jakieś aplikacje "klubowe"?

Niby wszystko działa, ale w App Center sporo aplikacji zwłaszcza z QnapClub ma teraz status "There is no digital signature". Co prawda wcześniej chyba było podobnie, ale można było je zatrzymać/uruchomić/otworzyć z menu. Teraz jest tylko opcja Usuń.

Moja rada - usuń je. A właściwie przenieś do dockera i/lub LXC. Jedyną "klubową" aplikacją która nie szkodzi QTS to Entware. Z innymi różnie. To mój trzeci QNAP i zawsze były problemy z aplikacjami "klubowymi"

 

[LEVY]

Właśnie zrobiłem kolejną aktualizację do wczoraj wydanej wersji (4.5.1.1461 Date:2020/10/20)
Większej różnicy nie widzę. Wszystko działa (poprzednio tez nie miałem większych problemów).
Poprzednio i obecnie w dalszym ciągu aplikacje klubowe maja status - niepodpisane i można niby je tylko usunąć, mimo to działają.
Klubowy Unifi kontroler i JDownloader2 jest już podpisany i zachowuje się jak każda apka z Qnap Store. Pozostałe pewnie muszą poczekać na aktualizację.

 

[fido]

Ja za namową pomocy technicznej zrobiłem downgrade i jak na razie 1 dzień 7h już serwer chodzi bez problemu. Nawet obciążenie procesora i ramu jest mniejsze.

 

[Usunięty użytkownik pigers]

Klubowy Unifi kontroler i JDownloader2 jest już podpisany i zachowuje się jak każda apka z Qnap Store. Pozostałe pewnie muszą poczekać na aktualizację.

tak - qoolbox podpisuje apki , ale musi wysłać to do potwierdzenia w QNAP i to chwile zajmuje - kwestia czasu aż to się wyprostuje.

 

[PiCzerki]

Witam,
U mnie podobna sytuacja, po aktualizacji z bodajze 15/10 jakas masakra ... nic nie dało się zrobić. Dziś zaktualizowałęm do tej z 20/10 i chociaż do dysków się moge dostać ale RAM ~82%. W moim przypadku QNAPa zabija wysokie zużycie RAMu przez procesy pythonowe w usłudze "Sieć i przełączniki wirtualne - 74 uśpione procesy zjadające 700MB ramu. Ktoś wie co to robi?
model: TS431P-1G

EDIT: Last update [Known Issues] - The number of Python processes increases abnormally after users change the system port number, causing OOM (out of memory) issues.
zmienilem porty na domyslne i jest lepiej

 

[mackowiakp]

Ja miałem podobny problem. Po którymś upgrade, zajętość pamięci blisko 100% ale co gorzej zajętość kanału dyskowego 99%. Można to sprawdzić za pomocą polecenia iotop. Jednak te polecenie nie jest zawarte w oryginalnym FW ale można ją doinstalować z Entware. Efekt - praktyczny brak dostępu do NAS. Trochę podłubałem w systemie i - w moim przypadku - przyczyną był pakiet QAmpache (nie Apache). Na tym serwerze WEB był oparty NextCloud - a to dla mnie aplikacja kluczowa. Przeniosłem NC do dockera, z pozostawieniem plików dokumentów i samej bazy na "natywnej" partycji QNAP i problem zniknął. A był on szczególnie istotny kiedy np startował clamscan. To kompletnie blokowało NAS i zabijało niektóre aplikacje. Co ciekawe wersja QAmpache którą miałem zainstalowaną, miała podpis QNAP prawidłowy, mimo że była to aplikacja "klubowa".

 

[Usunięty użytkownik pigers]

miała podpis QNAP prawidłowy, mimo że była to aplikacja "klubowa".

Przeczytaj QDK - to się dowiesz że można dostać podpis do swojej aplikacji

 

[mackowiakp]

Przeczytaj QDK - to się dowiesz że można dostać podpis do swojej aplikacji

Eee - czytałem. I po kilku latach doświadczeń z eksploatacji 3 różnych QNAP`ów całkowicie zrezygnowałem z instalacji aplikacji "klubowych". Niezależnie czy mają podpis prawidłowy czy nie. Docker i LXC załatwiają ten problem o wiele lepiej. Taka jest moja opinia - można się z nią nie zgadzać. Tu ciekawostka. Kilka aplikacji "natywnych" qnap jak Diagnostic Tool czy CloudSync też po ostatnim upgrade też nie ma prawidłowego podpisu. Helpdesk odpowiedział że to oznacza że skończył się support dla tych aplikacji bo funkcjonalności zostały przeję te przez inne "natywne" aplikacje. Tak więc można je po prostu usunąć.