1. mam praktycznie najnowszą wersję sonarr/radarr/jackett itd , podziękowania dla 
fleet <3, powiedz mi ile buildów(wersji) jesteś w plecy w stosunku do strony producenta ?
2. kontenery są odizolowane od qnapa - zezwalasz tylko na dostęp do tego do czego ma mieć
3. wydajność - przydzielam każdemu kontenerowi tylko tyle zasobów ile ma mieć - zauważ że teraz twój radarr może zabrać ci zabrać wszystkie CPU i zjeść cały RAM i nic na to nie poradzisz - docker skutecznie limituje to
4. powtarzalność - możesz wziąć swoją definicję kontenerów i zainstalować je gdzie indziej , przerzucić dane ustawień - i będzie działał dalej jakby nigdy nic 
5. separacja programu od systemu i danych, dla radarra musisz zainstalować QMono - kontener ma to już w sobie, jdownloader wymaga javy itd 
6. każdy kontener jest read-only (mocno generalizuje) , ustawienia należy trzymać poza kontenerem, dzięki temu nie ma problemów z cofaniem wersji (pozdrawiam 
@Pawliko i jego problem z QBittorentem na VMce)
	
		
	
	
		
		
			Czy nie ma problemu pracy miedzy sobą Radarr i Jacket
		
		
	 
Jak widać - działa 
 
	
		
	
	
		
		
			No i jak podglądasz działanie kontenerów.
		
		
	 
a) container station  - zło konieczne
b) portainer -kontener do zarządzania kontenerami - popatrz na film