U
@Ice - bejbe - on już go ma
@_HARNAS_
ale po ci Emby ? tam jest tylko proste udostępnienie katalogu dla danego usera.
nawet upierając się - polecam dockera, bo świetnie się sprawdza jako piaskownica
testujesz sobie emby (cokolwiek innego), stwierdzasz że nie pasuje, kasujesz kontener i masz czysto w systemie!
to jak ? gotowy na wyzwanie ? :>
A guzik prawda, ja siedze dalej na VM.zapytaj @Pawliko ;] On sobie poradził. Średnio, bo średnio, ale mimo wszystko
używasz właśnie linuxa na qnapie, "nie dla laików" i jednak mimo problemów, jakoś to działa ? :Oczy to nie za wysokie progi jak dla laika ???
używasz właśnie linuxa na qnapie, "nie dla laików" i jednak mimo problemów, jakoś to działa ? :Oczy to nie za wysokie progi jak dla laika ???
nie przejmuj się bełkotem i wskakuj
Pjoter ma tylko VMKi afaik ..
No i ? każdy tak zaczynał !Generalnie jestem laikiem
docker to zapewnia - możesz powiedzieć mu że "misiu - ale w tym katalogu , ty tylko oglądasz obrazki - zero zmian"potrzebuje rozwiązania pewnego i stabilnego, nie mogę ryzykować utratą zbiorów
No i ? każdy tak zaczynał !Generalnie jestem laikiem
docker to zapewnia - możesz powiedzieć mu że "misiu - ale w tym katalogu , ty tylko oglądasz obrazki - zero zmian"potrzebuje rozwiązania pewnego i stabilnego, nie mogę ryzykować utratą zbiorów
jak myślisz ? chciałbym żeby mi siostra skasowała zdjęcia ? :>
Możliwe, ale niby Qmagie było już wyłączone a użycie procka nadal 100%, chyba że konsola, podtrzymywała proces...ja raczej obstawiam że to mariadb orała dane na potrzeby któregoś z dwóch programów (a coś mi mówi że to jednak qumagie)
ale nie mam wiedzy jak to tam sprawdzić
To teraz support, coś tam robi, jak rozumiem...
Jak ogarną problem, to ok.
Jak nie, to spróbuj włączyć konsolę, Qfoto i Qmagie, to chyba jest wszystko co potrzebne do tych zdjęć...
Czyli jedno, z tych dwóch robiło gnój. Konsola lub kontener, ja stawiam na kontener.
Jak ty 2 lata leciałeś na 100% procka, to może lepiej sprzedaj ten NAS... Bo on już dobrze przegrzany jest.
U mnie około 5% przy normalnym działaniu, z konsolą było około 10% , zanim zaczęła świrować.
qumagie było wyłączone, i dalej szalał, contenr nie pokazywał nic wiec została tylko consola i to pewnie jej sprawka, po odłączeniu consli i kontenera obciążenie spadło do 2-5 %, po włączeniu konsoli z powrotem skoczyło do 51- 85 % i czasami 100 a wiec zdecydowana poprawa, może coś się odświeżyło przy wyłączeniu i włączeniu consolija raczej obstawiam że to mariadb orała dane na potrzeby któregoś z dwóch programów (a coś mi mówi że to jednak qumagie)
ale nie mam wiedzy jak to tam sprawdzić